22 stycznia 2025
Środa, 22 dzień roku
Imienieny obchodzą: Anastazy, Wincenty, Wiktor
|
SPOTKANIE EDUKACYJNE ATENY ,GRECJA
PROGRAM
SPOTKANIA EDUKACYJNEGO ATENY, GRECJA
11 -15 kwietnia 2014r.
Piątek 11 kwietnia
18:00 Spotkanie w holu Titania Hotel.
Suzanne i Terri będą czekać w holu hotelu Titania
będą naszymi przewodnikami.
19:00
Powitanie
Muzyka i teatr.
Eleni Angelopoulou z młodzieżą i seniorami
z gmin: Agios Ioannis, Rendi, Ateny.
Rozmowa na temat edukacji nieformalnej – prof. Antonis Lionarakis,
z Otwartego Uniwersytetu , Grecja.
21:00 Kolacja powitalna.
Sobota 12 kwietnia
10:30 Spotkanie w holu Titania Hotel.
Podróż autokarem do Ermioni (± 3 godziny).
14:00 Lunch w Ermioni.
Zakwaterowanie
16:30
World Cafe.
Po krótkim wstępie, wszyscy będziemy uczestniczyć w World Cafe
przygotowanym do oceny naszego projektu "Connecting Generation".
Prezentacja osiągnięć gospodarzy- Grecji.
Prezentacja osiągnieć poszczególnych partnerów
20:30 Kolacja
Niedziela 13 kwietnia
09:30
Spacer w lesie Bisti
Centrum Kultury i Turystyki
Zwiedzanie Muzeum Historii i Folkloru i biblioteki
14:00 Przerwa na lunch
15:00 Skype - konferencja z Gildą, aby omówić e-Book
20:30 Kolacja
Poniedziałek 14 kwietnia
08:30
Wczesne rozpoczęcie naszej wycieczki do
- Starożytne Epidauros
- Mykeny
- Nafplio
Obiad w Nafplio.
Czas wolny
Wtorek 15 kwietnia
Autokar z powrotem do Aten.
Odjazdy.
Tłumaczenie: Elżbieta Urban
Lista słuchaczy UTW wyjeżdżająch do Aten (Grecja):
1. Kułak Elżbieta,
2. Sosnowska Cecylia,
3. Teresa Lautsh,
4. Krystyna Szewczyk,
5. Elżbieta Urban,
6. Danuta Łada,
7. Barbara Wilczewska,
8. Zofia Pytel-Król,
9. Helena Łukaszewicz,
10.Danuta Sajur.
Dzień pierwszy (11.04.2014)
Kolejny, przedostatni etap realizacji projektu CONGENIAL, to spotkanie koordynatorów i uczestników w Grecji. Grupa z UTW w Białymstoku – 10 seniorek – pod opieką Danuty Sajur i Heleny Łukaszewicz 11 kwietnia br. poleciała do Aten. Greckie linie zapewniły pomyślną podróż i szczęśliwe lądowanie w stolicy współczesnej Hellady. Do hotelu TITANIA trzeba było dojechać niebieską i czerwoną linią metra (około 20 przystanków). Współczesne Ateny to ogromne miasto, składające się z 40 dzielnic, dawnych miasteczek, niezbyt zadbane i czyste, rozbrzmiewające hałasem ulicznym. Zakwaterowanie w hotelu przebiegło sprawnie, niebawem zbiórka na pierwsze spotkanie. Witają nas w lobby Suzanne i Terri, świetnie mówiące po angielsku koordynatorki spotkania w Grecji. Przedstawiamy się, dostajemy plakietki z naszymi imionami i nazwiskami i przystępujemy do pierwszego zadania.
Idziemy pieszo przez ciasne uliczki (fatalne chodniki) do Klubu, gdzie mamy spotkać się z członkami Stowarzyszenia Wartości Życia. Przychodzimy za wcześnie, więc mamy czas na herbatę oraz rozmowę z Suzanne w kawiarni. Przybywają również uczestniczki greckiej grupy, ale nie seniorki, tylko młode panie. W klubie podziwiamy występ grupy muzycznej seniorów i młodzieży. Śpiewane piosenki i aranżowane scenki ukazują istotne zdarzenia w życiu człowieka, podkreślają ich wartość moralną – chrzest, ślub; edukacja, służba w wojsku …, uczą, co w egzystencji ludzkiej jest najważniejsze. Młodzież zaprasza wszystkich do tańca i śpiewania. Wspólny występ starszego i młodszego pokolenia stał się ciekawą realizacją idei projektu Congenial.
Po sympatycznym spotkaniu idziemy na kolację do typowo greckiej restauracji (schody, zakamarki), w której uczestniczą przedstawiciele wszystkich grup projektowych z Polski, Turcji, Włoch, Słowenii, Rumunii, Węgier, Grecji. Degustacja sałatek i potraw regionalnych przeciąga się prawie do północy, a zmęczenie daje znać o sobie. Wreszcie powrót do hotelu – w świetle latarni możemy podziwiać odnowione budynki uniwersytetu i biblioteki w stylu klasycystycznym.
Dzień drugi (12.04.2014)
Następnego dnia wyruszamy autokarem do ERMIONI. Przez trzy godziny podziwiamy krajobraz – góry, doliny z oliwnymi gajami i niewielkie mieściny z małymi cerkiewkami, a także piękne zatoki morza. Danuta i Helena przygotowują nas do udziału w WORLD CAFE. Musimy odpowiedzieć na trzy problemowe pytania dotyczące projektu: co robiliśmy, etapy realizacji, co warto zmienić na lepsze; oczywiście dyskusja w języku angielskim. Jesteśmy niezbyt przekonani do naszych możliwości lingwistycznych. Udawać Greka, będąc w Grecji, nie jest łatwo.
Ermioni, małe miasteczko pięknie położone nad zatoką, wita nas bielą domów i słoneczną pogodą. Poznajemy imiona wszystkich uczestników spotkania i po zakwaterowaniu w pensjonacie spotykamy się w tawernie. Jemy lunch, krótki spacer po miasteczku „pnącym się” pod górę i czas na dyskusję. Losowy wybór grupy i możemy na arkuszach papieru czarnymi flamastrami zapisać nasze dokonania w projekcie – ciekawe spotkania z dziećmi i młodzieżą. Okazuje się, że polska grupa zrobiła najwięcej, ponadto zostały przygotowane trzy publikacje wspomnieniowe. Zmiana miejsc przy stolikach i niebieskimi flamastrami zapisujemy satysfakcjonujące nas efekty. Teresa Lautsch w formie rysunków przedstawia skutki naszych przedsięwzięć. Ostatnia zmiana w grupach i na zielono zapisujemy możliwości modernizacji pomysłów. Jestem w grupie z Heleną Łukaszewicz, więc mogę mówić po polsku, a ona bezbłędnie uwiecznia na arkuszu. Przedstawione na papierze pomysły uczestnicy World Cafe oglądają uważnie i dokonują wyboru najciekawszych poprzez przylepienie żółtych kropek. Po podsumowaniu dyskusji okazało się, że dwie polskie realizacje zdobyły najwięcej zwolenników – pieczenie ciasteczek w Domu Dziecka w Supraślu i nauka obsługi komputerów w Technikum Elektrycznym.
Dzień trzeci (13.04.2014)
Niedziela Palmowa w Ermioni to poznawanie historii regionu. Wspinamy się wąskimi stromymi uliczkami do muzeum, mieszczącego się w tradycyjnym kamiennym domu, gdzie sympatyczna kustoszka przedstawia eksponaty obrazujące przeszłość i tradycje Ermioni. Naszą uwagę przyciągają oryginalne stroje, obrazy, meble … Odwiedzamy również muzeum zabawek i eksponatów szkolnych. Możemy wrócić do dzieciństwa, robiąc lalki ze skrawków płótna i wstążek. W miejskiej bibliotece obsługiwanej przez wolontariuszy podziwiamy bogaty księgozbiór oraz komputerowy system wypożyczeń. Pobliska cerkiew zaprasza do ciemnego wnętrza, a sympatyczny duchowny pozwala Zosi Pytel – Król zaśpiewać Ave Maria. Wzruszeni uczestnicy spotkania nie kryją zachwytu … Druga świątynia z XVI w. jest odbudowywana przy pomocy środków z Unii Europejskiej. Jeszcze tylko kustoszka pokazuje nam domy, które mają fundamenty z czasów przed Chrystusem i schodzimy w stronę morza innymi (krętymi) uliczkami (bez nazw), dziwiąc się, jak mieszkańcy orientują się w tej ciasnej zabudowie. Po obiedzie w znanej nam już dobrze tawernie koordynatorzy z poszczególnych państw poprzez skype mają konferencję z Gildą – główną koordynatorką projektu CONGENIAL.
Po drugiej stronie cypla odwiedzamy siedzibę stowarzyszenia ELEOS, istniejącego od 80 lat, do którego należą bogatsze mieszkanki Ermioni. Opiekują się 250 rodzinami, realizując ideę MIŁOŚCI. Zdobywają pieniądze ze sprzedaży dżemów, nalewek, mydła, obrazów, rękodzieła. Ponadto organizują zbiórki żywności, kultywują tradycje, uczą języka greckiego; pozyskują wolontariuszy i sponsorów. Opowiadają o tym przy herbacie i słodkich powidłach. Uczestniczymy jeszcze w pokazie robienia mydła, a myślałyśmy o zupie (soap, soup) z racji niewyraźnej wymowy.
Po tym ciekawym spotkaniu kilka naszych seniorek idzie na liturgię do cerkwi, bo nie ma tu kościoła. Dwugodzinne nabożeństwo jest odprawiane według obrządku greckiego prawosławia.
Zofia sings Ave Maria
Zofia Pytel-Król sings Ave Maria Connecting Generations Greece.
Sunday April 13
Church of the Assumption of the Virgin Mary
Κοίμηση της Θεοτόκου
Dzień czwarty (14.04.2014)
Kolejny dzień to zwiedzanie historycznych miejsc Peloponezu. Najpierw wielka osobliwość grecka wąski KANAŁ KORYNCKI otwarty w 1893 roku, o pionowych ścianach łączący Zatokę Koryncką z Morzem Egejskim. Podziwiając monotonny górzysty krajobraz, docieramy do Epidauros leżącego na wybrzeżu Argolidy. Od VI w. p. n. e. był to ośrodek kultu Asklepiosa, boga sztuki lekarskiej. W pobliżu ruin świątyni tegoż bóstwa znajdują się dobrze zachowane ruiny teatru z IV w. p. n. e. Podziwiamy ogromną budowlę (14 tys. miejsc), słynącą z doskonałej akustyki i siedząc na kamiennych ławach wyobrażamy, jak starożytni oglądali tragedie greckie. Odwiedzamy muzeum, w którym wyeksponowano elementy budowli klasycznych i figury bóstw.
Przyjeżdżamy do Myken, kolebki cywilizacji w epoce brązu. Najpierw wchodzimy do imponującego wielkością Grobu Agamemnona (Skarbiec Atreusza) i możemy w mizernej części wyobrazić sobie przeżycia Juliusza Słowackiego. W pobliżu wykopaliska starożytnych Myken z doskonale zachowaną Lwią Bramą, widocznym okręgiem grobowym, częścią miejską i pałacem. Dzięki pracom archeologicznym prowadzonym przez H. Schliemanna dowody cywilizacji mykeńskiej można podziwiać w muzeach.
Ostatni etap wycieczki to Nafplio nad piękną zatoką. Nad miastem góruje ogromna forteca PALAMIDI wzniesiona jako obiekt obronny przed najeźdźcami tureckimi. Na dziedzińcu budowli organizatorzy konferencji przygotowują kolejną edukacyjną zabawę. Połączeni sznurkiem z rzucanego kłębka mamy za zadanie określić jednym słowem wartościową cechę spotkania w Grecji. Trudno odnaleźć w pamięci odpowiedni angielski termin. W Nafplio jemy lunch, a potem zwiedzamy to malownicze miasteczko.
Krętymi drogami wracamy do Ermioni i zaraz musimy iść na ostatnią wspólną kolację do tawerny. Na odpoczynek nie ma czasu, najważniejsze jest działanie. Suzanne wręcza certyfikaty wszystkim uczestnikom programowego spotkania. Jeszcze ostatnia propozycja koordynatorów – nauka piosenek i zabaw dziecięcych. Wszyscy bawią się doskonale, naśladując żabki, pająki i starego niedźwiedzia, który nie zawsze mocno śpi.
Dzień piąty (15.04.2014)
Rano w wtorek wyruszamy w drogę powrotną do Aten. Znowu cokolwiek karkołomne zjazdy z gór i wreszcie równa autostrada. Przed hotelem żegnamy się z uczestnikami spotkania projektowego. Zostawiamy bagaże i pod wodzą Danuty Sajur jedziemy metrem pod Akropol. Najpierw muzeum na południe od wzgórza – nowy budynek według planów szwajcarskiego architekta jest przestronny i funkcjonalny, pod szklanymi podłogami oglądamy wykopaliska. W salach podziwiamy starożytne płaskorzeźby – Atena wsparta na włóczni, posągi kobiet – kor w pofałdowanych szatach, młodzieńców, na przykład Kritiosa, dwie zrekonstruowane szczytowe ściany klasycznego Panteonu. W drodze na Akropol (Wysokie Miasto) zatrzymujemy się przy Teatrze Dionizosa, aby przypomnieć sobie historię starożytnego teatru z czasów Peryklesa. Następnie podziwiamy zrekonstruowany Odeon podarowany w 161 r. przez Herodesa Attyka i z trudem wchodzimy po marmurowych stopniach do głównego miejsca zwanego Propyleje – fragmenty z V w. p. n. e., po prawej stronie widzimy odbudowaną świątynię Ateny Nike. Idziemy dawną Świętą Drogą do Panteonu (w odbudowie), monumentalnej świątyni patronki miasta bogini Ateny, symbolu mądrości i sztuki wojennej. Wznoszenie przybytku trwało 9 lat, umieszczono w nim posąg Ateny (12 m) ze złota i kości słoniowej. Po lewej stronie odbudowany Erechtejon, jońska świątynia z gankiem Kariatyd. Ze wzgórza widać panoramę miasta, w pobliżu fragmenty Świątyni Zeusa Olimpijskiego i Łuk Hadriana. Akropol to obecnie wielki plac budowy, ale nadal odwiedzany przez turystów. Powoli schodzimy ze wzgórza i idziemy do Plaki, najstarszej dzielnicy miasta. Pełni podziwu dla sztuki starożytnej, musimy pomyśleć o mniej duchowych sprawach – znalezieniu miejsca na zjedzenie kolacji. W piwnicy odnajdujemy prawdziwą grecką gospodę, gdzie możemy zjeść tanio (?) mussakę, smażoną rybę i zapiekane bakłażany. Wracamy pieszo do hotelu, Danuta zna drogę, więc czujemy się bezpiecznie.
Dzień wyjazdu (16.04.2014)
Następnego dnia – pobudka o czwartej rano, powrót do Polski. Pełni wrażeń, ale mocno zmęczeni wracamy po południu do Białegostoku.
Wyjazd zagraniczny z projektu CONGENIAL to nie tylko możliwość zwiedzania czy poznawania nowych ludzi, to przede wszystkim wielka odpowiedzialność koordynatorów za organizację i fundusze, umiejętność współpracy z partnerami, wielka dyscyplina. Zakwalifikowanie się do wyjazdu wymaga spełnienia wielu warunków. Godne podziwu jest zaangażowanie Danuty Sajur i Heleny Łukaszewicz, które przygotowały wyjazd i czuwały nad właściwym przebiegiem współpracy z partnerami z innych krajów. Były troskliwymi wychowawczyniami czuwającymi nad dobrym samopoczuciem podopiecznych. Słowa uznania należą się również Eli Kułak, bo to ona wzięła na siebie odpowiedzialność za fundusze przeznaczone na wyprawę projektową i skrupulatnie pilnowała rozliczeń.
Spotkanie zorganizowane w Grecji było dla nas wspaniałym przeżyciem poznawczo – edukacyjnym. W bezpośrednich kontaktach wymieniliśmy doświadczenia dotyczące integracji, współpracy i wzajemnej międzypokoleniowej edukacji. To podstawowe zadanie projektu CONGENIAL mogliśmy zrealizować w pięknym historycznym miejscu, pełnym śladów i zabytków kultury starożytnej.
Krystyna Szewczyk
Zdjęcia: Barbara Wilczewska, Danuta Sajur
|
|